Archiwum listopad 2002, strona 1


lis 15 2002 No i (oczywiscie) NIE zobaczylam
Komentarze: 2

Jednak zdecydowalam sie wyjsc i pojechac bo co tak na dobra sprawe mialabym robic w domu. W sumie najgorzej nie bylo, ale misio oczywiscie nie przyszedl (ja to wiedzialam zreszta ze tak bedzie, ale sie ludzilam caly czas... ), mial trening czy cos takiego. Szkoda, ze on do mnie nic nie czuje, gdyby czul wtedy by przyjezdzal.. ale ja i tak nie przestane go loFac, taka juz ze mnie glupia istotka... Jestem na jutro umowiona z paulinka i jej boy'em, on ma mi sciagnac mojego miska, ale na udzie raczej nie powinnam polegac... juz mi go sciagal tyle razy ;P No ale przynajmniej znow mam ta beznadziejna nadzieje... Ale jak go jutro nie zobacze to przysiegam, pierdolca dostane i bedzie trzeba mnie zwiazac w jakis kaftan i wycierac piane toczaca sie z buzi ;P Bo ja nastepnego tygodnia to juz bez niego nie przetrzymam.

slomcia : :
lis 15 2002 Nie zobacze :~~~~(
Komentarze: 5

Nie zobacze mojego misia.... Ueeeeee :( To okropne, nigdzie dzis nie jade spedzam piatkowy wieczor w domu... Do tej pory moglam miec przynajmniej nadzieje, ze bedzie ON, a teraz nawet to mi nie dane, bo mnie nie bedzie!!! Tyle, wiecej mi sie nie chce nawet pisac.. :(

slomcia : :
lis 15 2002 Własnie siem sobie obudziłam * * *
Komentarze: 1

i stwierdzam cholernie brzydki poranek :( Jest szaro i ponuro... a w dodatku napieprzaja mi gardelko i glowa. Przewiduje na dzisiaj zamulony dzien, czuje, ze nie przydarzy mi sie nic fajnego... i nie zobacze mojego miska... :/ No cóz. Wczoraj za to bylo spoko, po raz pierwszy chyba zostalam pochwalona przez nauczyciela, ze cos zrobilam dobrze od kiedy ucze sie w tej szkole ;) Przezylam zebranie rodzicow, ktorego tak sie obawialam i moja mamus wcale na mnie nie krzyczala. Na koniec sympatycznego dzionka ogladnelam sobie jeszcze mecz wisly z parma (jakos faZke podlapalam, bo ja na codzien nie lubie pilki noznej i w ogole zadnego sportu, moze oprocz skokow narciarskich ;P i skateboardingu - oczywiscie ze stanowiska osoby ogladajacej :), ale wczoraj siedzialam dwie godziny przykuta do telewizorka i strasznie przezywalam tych biegajacych za pilka panow. Usiadlam sobie, zeby popodziwiac grajacego we wloskiej druzynie pilkarza o pieknym nazwisku Ferrari ;), ale kiedy w drugiej polowie polacy strzelili pierwszego, a potem drugiego gola... a w dogrywce (byla, bo mecz byl rewanzem, bo wczesniej nasi zostali ograni przez parme) jeszcze 3 i 4. To uuuuhuuuu czlowieku. Darlam sie tak, ze chyba pobudzilam wszystkich sasiadow ;) Wiecie no... polacy nie przyzwyczajeni, ze w ogole w czymkolwiek wygrywaja... mamy jednego Malysza i wsio, a juz pilka nozna to stoi u nas na zalosnym poziomie... Ale boze o czym ja tu sie rozpisalam... Idu sie teraz mycku, a moze ten dzien nie bedzie jednak taki beznadziejny... siakos humorek zaczyna mi dopisywac... :) Zycze wszystkim milego dzionka.

slomcia : :
lis 14 2002 .:: Znowu oczekuje pelna nadzieji... ::.
Komentarze: 2

Juz w kolejny czwartek czekam na piatek... bo w piatek prawdopodobnie znow pojade z paulinka do jakiegos pubiku. Chcem sie zrelaksowac, odstresowac... ale przede wszystkim... zalezy mi na tym, zeby byl "moj" misiu... tak jak zalezalo mi tydzien temu i dwa tygodnie temu... Jedyne czego teraz chce to go zobaczyc, uslyszec jego glos, widziec jak sie usmiecha... mam nadzieje, ze jutro to sie spelni, bo jesli go nie bedzie... to bede czekac do kolejnego weekendu w nadzieji, ze moze tym razem :P Wiem, ze to naiwne, ale co mi innego zostalo? :) Musze wierzyc i miec nadzieje... (akcja OPTYMIZM, kto czyta ten wie ;P) badz co badz w ostatecznosci powinnam go zobaczyc na koncercie... 

 

za 16 dni ;P

slomcia : :
lis 13 2002 13...
Komentarze: 3

Wlasnie sie sczailam, ze dzisiaj przeciez 13 :P Fajnie sie zorientowac pod sam koniec dnia ;) Nie spotkalo mnie dzisiaj nic przykrego, raczej same smieszne rzeczy dzisiaj sie dzialy. Mysl przewodnia na dzisiaj (czyli na 1 godzine :P) to JEBAC ZABOBONY!!! Jestem dzisiaj ostro zakrecona i najlepiej nie zwracac uwagi na moje, wykazujace objawy choroby psychicznej zachowanie ;) No to ja ide spac i zycze wszystkim milej nocki ;***

slomcia : :