lis 16 2002

Dziwne uczucie


Komentarze: 9

Ogarnelo mnie dziwne uczucie zobojetnienia. Obudzilam sie niedawno i po raz pierwszy od dluzszego czasu moja mysla nie bylo "chcialabym GO zobaczyc", ale "nigdzie sie dzis z domu nie ruszam". Dzisiaj moze bedzie ON... ale ja wcale nie chce isc. Wlasciwie to nie jest to, ze nie chce, ale mi nie zalezy. Moglabym pojsc, moglabym nie pojsc - nie sprawia to dla mnie zadnej roznicy. To jest bardzo dziwne, ale... nawet nie zalezy mi na tym, zeby go dzis zobaczyc. Moglabym spokojnie czekac do koncertu... Cos dziwnego sie ze mna dzieje... A moze tam w gorze ktos sie nade mna zlitowal i zabral ode mnie to meczace uczucie nieodwzajemnionej... milosci? A moze to nawet milosc nie byla, cos za szybko mi przeszla... Zauroczenie?? Ale ono chyba tez nie konczy sie z dnia na dzien bez zadnego powodu.

 Ogarnela mnie obojetnosc...

slomcia : :
słomcia
21 listopada 2002, 17:41
narazie nie mam czasu nic pisac... zreszta w moim zycoiu nic sie nie dzieje ciekafego, tyle, ze jestem chora... wsio :P
19 listopada 2002, 20:04
e ty ja tu czekam na nowe notki ale sie chyba nie doczekam juz co ja mam wegług ciebie komentowac???
słomcia
18 listopada 2002, 17:24
juz odpisuje odpisuje :) kabelka nie mialam asiu ;) aneta: nom ja tez tak uwazam :) wpadne do ciebie w tym tygodniu jak sie skonczy pasmo klasowek, czyli chyba najblizej w czwartek :)
17 listopada 2002, 13:22
ja ci u slomci cos napisze askaze jezeli chodzi o uzaleznienie to popatrz na bloginy ludzi ktorzy tez komentuja slomci notki (ktoras z poprzednich ) to sie skleisz o co cho
ta wyżej
17 listopada 2002, 11:04
no myślałam że chociaż ty mi Słomciu odpiszesz bo ty mi odpisujesz na moje komentarze ale się pzreliczyłam no ale rozumiem ze nie masz stałego noale chcąc nie chcąc czuje się zlekceważona :(
asiuńka
16 listopada 2002, 20:13
moze rzeczywiście ci na górze zlitowali się i chcieli ci oszczędzić przykrości odwyku(bo chyba nie należy to do najprzyjemniejszych rzeczy) no ale uzależnionym jest sie podobno całe życie...
aneta
16 listopada 2002, 14:33
kurde wreszcie znalazlam twojego bloga:) bo wiesz ja sierota jestem. przeczytalam pare twoich poprzednich wpisow i chce ci powiedziec ze powinnysmy pogadac nad tym co sie miedzy nami zepsulo, bo ja nie chce o tobie zapomniec!!!
słomcia
16 listopada 2002, 14:11
no toz przeciez qrwa jade!! ;P :)
16 listopada 2002, 13:00
mozesz jechac albo nie to dla ciebie obojatne to masz qrwa jechac i zrob to dlamnie przeciez wiesz ze mi zalezy

Dodaj komentarz